Kosmetologia zapewnia nam wiele ciekawych zabiegów, dzięki którym możemy poprawić wygląd naszej skóry. Praktycznie na wszelkie niedoskonałości znajdziemy odpowiednią metodę pozbycia się ich. Wiele z nas boryka się z kompleksami spowodowanymi nieidealnym stanem naszej cery, trądzikiem i drobnymi wypryskami. Każdy ma jakieś niedoskonałości i chce się ich pozbyć. Pomocna może być elektrokoagulacja. To zabieg, który pozwala w dużym stopniu na usunięcie praktycznie wszelkich niedoskonałości. Ale co to tak naprawdę jest?

Elektrokoagulacja – jak wygląda ten zabieg?

Sama nazwa zabiegu może nas już nieco nakierować na to, z czym będziemy mieć do czynienia. Chodzi tu oczywiście o prąd. Wykorzystuje się jego zmienne przepływy za pomocą specjalnego urządzenia. Do miejsca objętego niedoskonałościami przykłada się elektrody, które emitują prąd do skóry. Następuje koagulacja białka, a zarazem zniszczenie wszelkich problemów skórnych.

Choć opis zabiegu może wydawać się nieco straszny i wręcz bolesny, to wcale taki nie jest. Zalicza się go do zabiegów bezinwazyjnych, ale za to bardzo skutecznych. Metoda pozwala na pozbycie się niedoskonałości nie tylko z twarzy, ale także innych miejsc na ciele. Zlikwiduje prosaki, kurzajki, włókniaki, brodawki oraz przebarwienia powstałe przez pęknięte naczynka krwionośne. Metoda jest wykorzystywana także przy usuwaniu owłosienia, mięczaków oraz naczyniaków.

Co warto wiedzieć w temacie elektrokoagulacji?

Choć metoda ma wiele plusów i może rozwiązać różne problemy skórne, to nie każdy może się jej poddać. Istnieje kilka przeciwskazań, które wykluczają daną osobę z możliwości podjęcia się zabiegu. Elektrokoagulacja nie może być przeprowadzona, jeśli mamy rozrusznik serca, jesteśmy w ciąży lub karmimy piersią, przy otwartych ranach lub od razu po innych zabiegach kosmetycznych. Choroby, które wykluczają nas z zabiegu to cukrzyca, choroby zakaźne, wirusowe, grzybicze, epilepsja lub nowotwory.

Mimo wszystko elektrokoagulacja to zabieg medycyny estetycznej, który bez problemu wykonamy u kosmetyczki. Nie musimy udawać się do specjalistycznej kliniki lub chirurga. Jednak musimy najpierw dowiedzieć się o wszelkich potrzebnych informacjach od osoby wykonującej zabieg i oczywiście o przeciwskazaniach. Metoda pozwala na trwałe usunięcie wszelkich niedoskonałości, więc naprawdę warto przemyśleć poddanie się właśnie jej.

Co się dzieje po zabiegu?

Działanie prądu na skórę nie pozostaje na niej bez echa. Usunięcie niedoskonałości to ogromny plus, jednak nie obędzie się bez bólu. Naruszenie skóry może powodować dyskomfort o różnym stopniu nasilenia. Na szczęście salony kosmetyczne oferują możliwość znieczulenia. Jednak jeśli mamy dosyć dobrą odporność na ból, nie musimy za nie dodatkowo płacić.

Po przeprowadzonym zabiegu w miejscu niedoskonałości pozostaje otwarta rana. Przez okres około dwóch tygodni trzeba dbać o jej higienę i stosować specjalne maści z antybiotykiem. Po tym czasie rana ładnie się zagoi. Po wstydliwym problemie nie pozostanie nawet blizna!